Poradnia

Pytania i odpowiedzi

 

27.03.2018

Sztudrowie czy Sztuderowie?

Pewna nauczycielka zwróciła się do mnie z problemem odmiany w liczbie mnogiej nazwiska Sztuder. Na zaproszeniu napisała Sztuderowie, natomiast właścicielka nazwiska przyszła do niej z uwagą, że powinno być napisane Sztudrowie. Ani Słownik JP ani publikacje w internecie nie rozwiały moich wątpliwości. Obstawiam, że obie wersje są poprawne. Będę ogromnie wdzięczna za szybką odpowiedź, popartą argumentami, które nauczyciel musi przedstawić na jutrzejszym porannym spotkaniu.

W wypadku takich nazwisk jak Sztuder, poprawne mogą być dwie oboczne formy fleksyjne, między innymi w mianowniku liczby mnogiej. Nie wszystkie nazwiska, i ich odmiana, są ujęte w słownikach, więc trudno czasami ustalić, jaka forma jest najwłaściwsza. W wypadku nazwisk mających w swojej postaci tzw. e ruchome, mogą być używane jako poprawne dwie formy nazwiska z "e" i bez "e", czyli Sztuderowie i Sztudrowie. Widać to doskonale na przykładzie nazwiska o podobnej strukturze (2 sylaby, zakończone na -er, obce pochodzenie nazwiska), np. Szuster, które w Nowym słowniku poprawnej polszczyzny PWN, pod redakcją Andrzeja Markowskiego, ma dwie wariantywne formy w mianowniku l.mn.: Szustrowie i Szusterowie. Przedstawiona analogia jest podstawą do stwierdzenia poprawności obu form nazwiska Sztuder: Sztuderowie i Sztudrowie. W wypadku odmiany nazwisk bierze się pod uwagę zwyczaj ich odmieniania, przyjęty w rodzinie jego nosicieli. Wówczas trzeba uznać ich wolę, o ile nie łamie ona zasad poprawności języka polskiego.

Poradnia

27.03.2018

Wtrącenia w zdaniu

Bardzo proszę o - możliwie pilne - udzielenie odpowiedzi na moją poniższą wątpliwość. Mam bowiem ciągle taki dylemat: czy być bardzo konsekwentnym w stosowaniu interpunkcji przy wtrąceniach i pisać tak: "Janek przecierał wilgotną ścierką oparcie każdego z krzeseł i, obracając je do góry nogami, układał delikatnie na stolikach.", czy też opuszczać pierwszy z przecinków, ten za "i":
"Janek przecierał wilgotną ścierką oparcie każdego z krzeseł i obracając je do góry nogami, układał delikatnie na stolikach."? Wydaje mi się, że obie formy są prawidłowe (mam rację?), tylko ta pierwsza daje w konsekwencji więcej przecinków...

Najkrócej rzecz ujmując, wtrącenia wydziela się przecinkami obustronnie - taka jest zasada interpunkcyjna. A zatem poprawna jest wersja: "Janek przecierał wilgotną ścierką oparcie każdego z krzeseł i, obracając je do góry nogami, układał delikatnie na stolikach." Aby uniknąć nadmiaru przecinków, można ewentualnie przenieść wtrącenie na koniec zdania.

Poradnia

jozwa

13.02.2018

Odmiana nazwiska Józwa

Jak odmieniać nazwisko Józwa? Czy to jest prawidłowy zapis A. i T. Józwowie?

Nazwisko Józwa – oraz inne tego typu, np. Skarga, Łągwa – odmienia się w liczbie pojedynczej jak analogicznie zbudowany rzeczownik pospolity, np. pigwa: mianownik Józwa (pigwa), dopełniacz Józwy (pigwy), celownik Józwie (pigwie) itd. Z kolei w liczbie mnogiej nazwisko odmienia się tak samo jak np. rzeczownik psycholog: mianownik Józwowie, dopełniacz Józwów itd.
Podana przez Panią forma (Józwowie) jest poprawna.

Poradnia

13.02.2018

Przymiotnik od nazwy miejscowej Podhorce

Prosiłabym o odpowiedź na nurtujące mnie pytanie. Jaką formę ma przyjąć przymiotnik od nazwy Podhorce? W literaturze używa się nazwy „zbroja typu podhorskiego". Będę wdzięczna za odpowiedź.

Domyślamy się, że chodzi o Podhorce na Ukrainie. Pochodzenie rzeczownika Podhorce wskazywałoby na pochodny od niego przymiotnik „podhorecki” (i w takiej postaci często występuje). Forma ta jest uzasadniona rozwojem języka, a ściślej – rozwojem jerów (rekonstrukcję historyczną pomijamy). Zdarzają się także formy „podhorski” (rzadsze), które nie odpowiadają językowemu rozwojowi rzeczownika Podhorce. Nie można ich jednak kwalifikować jako błędne. W wypadku nazw mających za sobą pewną historię i określone znaczenie w kulturze ważne jest również ich zwyczajowe funkcjonowanie (uzus), utrwalone w przekazach ustnych i pisemnych. Nazwy funkcjonujące w literaturze przedmiotu przyjmuje się za zweryfikowane pod względem frekwencyjnym, poprawnościowym, uzualnym, merytorycznym. Można dodać, że połączenie „zbroja typu podhorskiego” występuje obocznie z „zbroja typu podhoreckiego”.

Poradnia

12.02.2018

Eufemizmy czy wulgaryzmy?

Bardzo proszę o informację: czy nieuprzejme słowo „kurde” jest partykułą wzmacniającą, czy też wulgaryzmem? Osobiście zakwalifikowałbym to wyrażenie jako wulgarne, ale nie mam co do tego pewności. Zastanawia mnie także pochodzenie tego słowa. Może Państwo wiedzą coś na ten temat?

Zgłaszane przez Pana wątpliwości jednoznacznie rozstrzygają słowniki języka polskiego: kurde euf. „rodzaj przekleństwa” (http://sjp.pwn.pl/slowniki/kurde.html). Zatem kurde to eufemizm, czyli złagodzona wersja – ale jednak – wulgaryzmu. Współcześnie, głównie w polszczyźnie potocznej, nadużywany jest w funkcji swoistego „przerywnika”, który wyraża różne emocje, najczęściej negatywne.
Zwykle eufemizmy tworzy się przez podobieństwo brzmieniowe do mocnych wulgaryzmów, które są przez nie zastępowane. Cechę taką posiada właśnie kurde, gdyż zachowuje tę samą grupę spółgłosek początkowych. Dotyczy to także innych eufemizmów, które wchodzą do tej samej serii, co kurde, np. kurcze, kurka. Przede wszystkim jednak decydująca jest możliwość wyrażenia przez mówiącego emocji, także chęć żartobliwego zabarwienia wypowiedzi – stąd pojawiają się znaczeniowo nielogiczne rozwinięcia eufemizmów, np. kurde felek, kurcze blade, kurka wodna.

Poradnia